Jak przygotować się do matury? Cztery złote rady.
Witajcie, dziś post na temat tego jak mam zamiar przygotowywać się do matury, która czeka mnie w tym roku szkolnym i jest dla mnie ogromnie stresujące.
PO PIERWSZE: KALENDARZ
Kalendarz to podstawa, bez niego nie umiem nic zaplanować, ważne rzeczy, myśli mi gdzieś uciekają i to czyni mnie niestety zapominalską. Już w tym roku zaopatrzyłam się w kalendarz na rok 2017. Otrzymałam go od firmy MYGIFTDNA,
PO DRUGIE: ARKUSZE MATURALNE Z POPRZEDNICH LAT
Rób arkusze, to one dają najwięcej informacji co potrafisz, a czego nie potrafisz, sama zacznę je robić. Sprawdzać je będę na kartce, wypisując co mam do powtórki i kłaść to w teczkę dzięki której będę wiedziała na czym stoję.
PO TRZECIE: MATEMATYKA.
Wykonuj zadania, gdy tak naprawdę matematyczka zada Ci na zadanie domowe 3 zadania, Ty w domu zrób trzy dodatkowe na tym samym poziomie trudności. 30 minut Cię nie zbawi, a będziesz zdecydowanie lepiej to wszystko ogarniać.
PO CZWARTE: JĘZYK OBCY
Myślę, że do języka jedyną opcją jest słuchanie tego języka, czytanie teksów w języku obcym, pisać słówka, których się nie rozumie, próbować się ich uczyć. Choć to ogrom wśród tego co może się pojawić. Jedyne wyjście to robienie arkuszy.
Z pewnością każdy z Was sobie poradzi, wprawdzie gdzieś słyszałam, że wystarczy pełen miesiąc solidnej nauki aby zdać maturę, ja zacznę zdecydowanie wcześniej.
A TY MASZ JAKIEŚ ZŁOTE RADY?
A TY MASZ JAKIEŚ ZŁOTE RADY?
43 komentarze
Grunt, że ja już po stresie ;) Jeśli chodzi o arkusze i język obcy słuchany/czytany jak najbardziej! To podstawa ;)
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że co do polskiego najlepiej wiadomo znać lektury z gwiazdką, ale ogólnie przygotujcie sobie jakiś wiersz, opowiadanie- ja dosłownie rano sprawdzałam autora wiersza, którego potem użyłam. Te tematy są takie, że wszędzie można je znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne porady kochana :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam to już za sobą;)
OdpowiedzUsuńsuper post :)
OdpowiedzUsuńświetny kalendarz! ja tez w tym roku przygotowuje się do matury, jak na razie idzie mi okey wiec mam na dzieje ze egzamin pojdzie mi dośc dobrze :) świetna notka
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG http://www.zoozelooveblog.blogspot.com
Zapiszę sobie tę stronę i jak będę zdawała maturę to wejdę i skorzystam!
OdpowiedzUsuńALL PASTEL WORLD ♦ written by Natally
Do mojej matury jeszcze daleko. Na razie myślę o egzaminie gimnazjalnym, ale te rady przydadzą mi się do tego właśnie egzaminu.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
świetne rady, przydadzą się na pewno :D
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/
Już się boję matury, a jeszcze nie muszę się uczyć na egzamin gimnazjalny XD
OdpowiedzUsuńBosz, gówniara ze mnie. Druga gim pozdrawia ;)
Fan of books KLIK :)
Aktualnie przed maturą polecam krótkie przerwy w nauce ,szczególnie gdy robimy to długo, na świeżym powietrzu, po dotlenieniu i rozruszaniu milej jest wracać do dalszej pracy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriamigdar.blogspot.com/
Z tą matematyką będę się strasznie męczyć, ale praktyka czyni mistrza! :)
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
Świetne rady! Z tą matematyką to prawda, czasem lepiej wykonać więcej zadań i poświęcić trochę czasu, za to na pewną zrozumiemy wszystko co aktualnie przerabiamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Idealny post ♥♥♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs :) W skrócie - możesz wygrać róż mineralny Annabelle Minerals, a jedynym koniecznym warunkiem jest obserwacja bloga:
http://dariaa-blog.blogspot.com/2016/10/konkurs-wygraj-jeden-z-czterech-rozy.html
ja pamiętam, że na swojej maturze w ogóle się nie stresowałam, zwłaszcza na pisemnych. Na ustnych byłam lekko poddenerwowana, ale szybko mi minęło.
OdpowiedzUsuńŻycze Ci tego samego, nie jest tak źle, jak opisują ;)
http://dressupwithpatt.blogspot.com/
jeju już się boje matury , a dopiero mam ją za lata ;(
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Najważniejsze to ćwiczyć i na bieżąco opanowywać materiał.
OdpowiedzUsuńNajlepiej też nie brać się do wszystkiego na ostatnią chwilę, tylko na spokojnie nawet już od września coś robić w tym kierunku.
Mnie to czeka za 2 lata :D
http://live-telepathically.blogspot.com/
Fajny post, warto takie coś opisać. Bo każdy ma coś fajnego do zaproponowania. Nie stresować się i wtedy bedzie wszystko lepiej;)
OdpowiedzUsuńZapraszam: by Arek
Świetne rady. Będę poprawiać matmę więc z pewnością się przyda!
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/
Całe szczęście, że matura czeka mnie dopiero za 2 lata, chociaż pewnie minie to tak szybko, że nawet się nie obejrzę i juz będę w trzeciej klasie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mój blog-klik ♡
Oo bardzo przydadzą mi się te rady bo własnie planuję jak mogę się dobrze przygotować :D
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Język obcy przychodził mi zdecydowanie najgorzej. Nie mogłam się go nauczyć. Jednak lubię czytać i zaczęłam to robić w języku angielskim ;) To naprawdę dobry sposób
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Niecoinna
Ja już mam maturę za sobą na szczęście, ale zgadzam się z Twoimi radami. Nie wystarczy robić samych zadań zadanych, trzeba dokładać też kilka swoich. I oczywiście ćwiczyć codziennie zwłaszcza matematykę ;p
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Mature mam dopiero za 2 lata, jednak już się troszkę stresuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania:
KLAUDENCJA.BLOGSPOT.COM
Mnie matura czeka dopiero za 3 lata, jednak za kilka miesięcy test gimnazjalny a próbny już w ten wtorek. Stosuję się do wszystkich Twoich rad, dodałabym jeszcze czytanie tematów z historii przed snem, haha :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, obserwuję
http://nikasspace.blogspot.com/
Nie moge uwierzyc ze gdybym poszla do liceum w tym roku zdawalabym mature. Kiedy to tak szybko minelo. Ja chyba bede musiala sobie zalatwic korki z matmy i angielskiego zeby swietnie zdac je na rozszerzeniu
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Matura już za mną, ale życzę CI powodzenia ;> Nie jest taka trudna jak się wydaje :D
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że matura w tym roku będzie prosta i oby udało się zaliczyć,zwłaszcza matematyka :)
OdpowiedzUsuńRady przydatne, lecz nie zawsze jest czas na te dodatkowe nauki :(
Matura za jakieś półtora ale ja się już przygotowuję, szczególnie jeśli chodzi o angielski.
OdpowiedzUsuńBez kalendarza to nie ma opcji! Wszystko bym zapomniała :D
Kisiel truskawkowy
OdpowiedzUsuńNice post!
What you think about follow each other? :) Follow me and I follow you :) Please, add a comment on my blog if you following me :)
http://astbakay.blogspot.ru/
Ja mam jeszcze rok.. ale już się jej obawiam ;x
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Do matury mam jeszcze dużo czasu, gdyż jestem dopiero w pierwszej gimnazjum, ale wydaje mi się, że systematyczność jest najważniejsza. Bez niej nic nie da się osiągnąć. Dodam jeszcze czytanie wszystkich lektur, a nie streszczeń, bo na maturze się pojawiają :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nataliusz
Oj bez kalendarza nie da się funkcjonować :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG :)
W klasie maturalnej też nie rozstawałam się z kalendarzem i przerabiałam mnóstwo arkuszy z poprzednich lat :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Kalendarz to podstawa ;p ja już jestem po maturze ale mam zamiar zdawać dodatkowy przedmiot bo zmieniam kierunek studiów także post jak najbardziej dodaję do zakładek zeby nic mi przypadkiem nie umknęło ;)
OdpowiedzUsuńhttp://stegofashion.blogspot.com
Ja do matury mam jeszcze czasu a czasu ! Jednak rady bardzo fajne. A z tym językiem obcym to muszę zacząć chyba już teraz, żeby się przez trzy lata wyrobić ! Bardzo ciekawy post ! Powodzenia na maturze !
OdpowiedzUsuńns-w-zwierciadle.blogspot.com
Maturę mam za sopbą i mogę powiedzieć, że arkusze z poprzednich lat wiele dają :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Na szczęście matura to już dla mnie historia ;-).Ale przyznam, że pamiętam, że w 3LO nie rozstawałam się z kalendarzem, arkusze gościły u mnie bardzooo często i ciągle tylko planowałam, jaki dział tego, tego i tego będę powtarzać :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rady, moja matematyczka zadaje nam po 12 zadań, więc drugie tyle jest niemożliwością haha!:D
OdpowiedzUsuń<3
Mój blog - klik! :)
Ja maturę mam za rok, ale Twoje rady na pewno wykorzystam. Kalendarz na pewno będę miała aby wszystko dokładnie zaplanować :)
OdpowiedzUsuńAGNIESZKAA-ES.BLOGSPOT.COM
Matura w prawdzie czeka mnie dopiero za półtorej roku, ale tez zaczne sie szybciej przygotowywać. Skorzystam na pewno nie tylko z jednej Twojej rady.
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://daruciaa.blogspot.com/
Ja właśnie nigdy sama z siebie nie sprawdziłam arkuszy z poprzednich lat, bo mnie to po prostu stresowało, jakie rzeczy powinnam wiedzieć i ile nie umiem. Za to robiłam arkusze i zadania z podręczników, maturę zdałam raczej bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuń♡ blog
Rad Ci nie dam ponieważ maturę zdaję w przyszłym roku, pomimo tego już zaczynam się denerwować. Najgorzej u mnie jest z angielskim ale jako postanowienie noworoczne założyłam sobie naukę tego właśnie przedmiotu.
OdpowiedzUsuń