Witajcie kochani, dziś przygotowałam dla Was post kosmetyczny. Tak jak mówiłam wcześniej na moim blogu będziemy się opierać na dwóch kategoriach, MODA i URODA. Dziś właśnie pogadamy na ten drugi temat. Czy kiedyś zastanawiałyście się nad błędami jakie możemy popełniać każdego dnia oczyszczając naszą twarz, pielęgnując ją i to jak ważne jest odpowiednio dobrany kosmetyk?
MOJA HISTORIA:
Sama bardzo długo żyłam w nieświadomości i zazwyczaj kończyło się na płynie do oczyszczania. Moja twarz nie była nawilżona, brakowało jej toniku czy czegoś neutralizującego, nawilżającego. Po pewnym czasie skóra stała się bardzo problemowa. Co niestety teraz doprowadziło do cery trądzikowej. Bardzo chwaliłam sobie kosmetyk firmy Garnier, który źle wpływał na stan mojej cery lecz mało zwracałam na to uwagę. Widocznie tak musiało być, zrzucałam wszystko na dojrzewanie. Mimo że mam teraz 19 lat, moja skóra wygląda jak u gimnazjalistki i niestety muszę codziennie rano wykonywać makijaż aby choć trochę przykryć to co dzieje się tuż pod nim. Więc kochana nie popełniaj mojego błędu i przeczytaj to aby dowiedzieć się czegoś więcej o pielęgnacji swojej buźki!
Zacznijmy może od tego co to tak właściwie jest ta skóra i do czego ona nam służy. Otóż skóra to największy organ naszego ciała, ma za zadanie chronić nasz organizm od zewnątrz przed drobnoustrojami i zanieczyszczeniami. Dlatego też to ona musi być w dobrym stanie aby nic złego do środka się nie przedostało.
Błąd 1: UŻYWAMY MULTUM KOSMETYKÓW JEDNOCZEŚNIE.
Kupiłam sobie nowy krem, fluid, puder i takie świetne serum. Muszę dziś tego spróbować!
Stop! Kochana, co Ty wyprawiasz? Każdy z tych kosmetyków w pewien sposób na nią działa i niestety często jest to wpływ negatywny. Tak więc, daj sobie miesiąc i próbuj, lecz nie jednego dnia. To dobrze zrobi Twojej skórze, a i Ty sama będziesz wiedziała co przyniosło Ci największe rezultaty.
Błąd 2: WAŻNE ZEWNĘTRZNE DZIAŁANIE NIE WEWNĘTRZNE
Sama się o tym przekonałam że jednak jest inaczej. Nigdy wcześniej nie interesowałam się cynkiem, wapniem czy witaminą E, B. Uwierzcie mi to właśnie witaminy w dużym stopniu pomogły mi choć odrobinę zniwelować to co mam na buzi i pomóc w gojeniu się ranek. Ale ważne i najważniejsze! To właśnie witaminy zapobiegały w pojawianiu się nowych wyprysków.
Błąd 3: WYCISKANIE, DOTYKANIE, MACANIE TWARZY
Ojj, ile razy sama przyłapałam się na tym, siedząc na lekcji nauczyciel mówił o rzeczach nierealnych a ja w tym samym czasie dotykałam, macałam twarz sprawdzając czy coś nowego się nie pojawiło. Był to chyba największy błąd w moim życiu. Na rękach przenosiłam na buzię tysiące bakterii które niestety robiły swoje, a ja przez kolejne dni bałam się wychodzić spod kołdry. Tydzień bez dotykania, macania wiele zmienił na mojej twarzy tak teraz dłonie staram się trzymać daleko, a makijaż nakładam pędzlami.
PAMIĘTAJ. Twarz to coś o co musisz dbać codziennie, złuszczać ją peelingami, nawilżać kremami i przede wszystkim używać kosmetyków dostosowanych do Twojej twarzy. Krem przeciwzmarszczkowy +40 w niczym Ci nie pomoże a może jeszcze zaszkodzić.
KONKURS WYGRYWA : HONEYYY. KTÓRA ZGŁOSIŁA SIĘ DZIĘKI ANKIECIE, GRATULUJĘ I SKONTAKTUJĘ SIĘ Z TOBĄ DROGĄ MEILOWĄ. JEŚLI NIE ODPOWIESZ W CIĄGU 7 DNI, WYBIORĘ KOLEJNĄ WYGRANĄ OSOBĘ.
KONKURS WYGRYWA : HONEYYY. KTÓRA ZGŁOSIŁA SIĘ DZIĘKI ANKIECIE, GRATULUJĘ I SKONTAKTUJĘ SIĘ Z TOBĄ DROGĄ MEILOWĄ. JEŚLI NIE ODPOWIESZ W CIĄGU 7 DNI, WYBIORĘ KOLEJNĄ WYGRANĄ OSOBĘ.