Minimalizm to temat wciąż aktualny obecny na wszystkich portalach psychologicznych, blogach jak i w naszych głowach. Każda z nas gdzieś tam o nim słyszała, lecz nie praktykowała ze względu na brak motywacji, czasu bądź i ochoty. Dziś spróbuję przedstawić Wam kilka rad dotyczących jak pewnie sami domyślacie się po tytule posta rad na temat łatwiejszego życia poprzez wprowadzenie właśnie minimalizmu, który swoją drogą jest bardzo pomocny i lekki do ogarnięcia. A więc:
Zrezygnuj z osób, które wpływają na Ciebie tak, że Twój jad nienawiści z każdym dniem rośnie, bądź nie wnoszą nic nadzwyczaj ciekawego do Twojego życia. One naprawdę nie są Ci w niczym potrzebne. Trują ci cały czas, zalewają Cię złością, wcześniej wspomnianym jadem i kij wie czym jeszcze, zrezygnuj z nich, powiedz dość a uwierz mi poczujesz się znacznie lepiej!
Patrz sama na siebie, swój własny humor, przyszłość i to jak TY chcesz żyć. Nie idź za tłumem, on zawsze będzie dbał tylko o siebie, a Ty? Ty zginiesz gdzieś w środku i nikt nie zauważy, że Cię nie ma. Nikt za Ciebie życia nie przeżyje i lepiej abyś o tym wiedziała.
Seriale to bzdura! Zrezygnuj z ich oglądania uwierzcie, że naprawdę da się żyć bez udziału w życiu bohaterów w serialu, bez nerwów gdy ktoś z naszej rodziny zapragnie obejrzeć sobie w tym czasie bajkę bądź inny film. Codziennie zaoszczędzisz mnóstwo czasu na dodatkowy odpoczynek, a może spacer z psem? Czytanie ulubionej książki? Wypróbuj, tak może 2 ,3 dni na początek. Zobaczysz będziesz zadowolona.
Marzenia. To jest rzecz najważniejsza. Bez nich życie byłoby nijakie i mijałoby się z celem istnienia. Marzenia to chyba mój ulubiony element minimalizmu, dzięki niemu od razu mam uśmiech na twarzy i coś we mnie budzi się do życia mówiąc, że dam rade ze wszystkim.
Tak jak Wam obiecałam przygotowałam dla Was tapety do telefonu czy innych sprzętów. Jak dla mnie zastrzyk pozytywnej energii! Byłabym wdzięczna o komentarz gdybyście pobrały którąś z tapet, z góry bardzo wam dziękuje! ;3
Jak podoba Wam się minimalizm w pigułce?